Moi rodzice Bronisława i Stanisław Mania przybyli do Łeby po powrocie ojca do Polski z Armii gen. Władysława Andersa (10 listopada 1946) z braku zatrudnienia w ówczesnej polityce – zgłosił się do Urzędu Celnego w Gdyni, skąd dostał skierowanie do tworzonego Urzędu Celnego w Łebie (styczeń lub luty 1947).
Przybyliśmy z małego miasta Gniew nad Wisłą, w którym Jan Sobieski zanim został królem Polski był starostą. Dojechałam na stałe do rodziców do Łeby w czerwcu 1949 roku. Za mąż wyszłam w 1953 roku za Gabriela Dąbrowskiego w styczniu, pochodził z Sieniawy, woj. Rzeszów – był w służbie czynnej WOP Łeba.
Irena Dąbrowska